
Niewiele brakowało, a groźnie wyglądająca kolizja w Żelechowie zakończyłaby się publicznym linczem kierowcy. Okazało się, że sprawcą był kompletnie pijany wikariusz tamtejszej parafii. Poszkodowana kobieta dosadnie opisała całe zdarzenie.
Source: https://moto.pl/MotoPL/7,88389,29572267,ksiadz-chcial-zabic-mnie-mojego-syna-i-kierowce-innego-auta.html